Nieważne jak zaczynasz, ważne jak kończysz. Wygrana po karnych

25 лют. 2023 | Relacja

Koszalinianki były o przysłowiowy krok przed Eurobudem JKS Jarosław niemal przez sześćdziesiąt minut, ale to rzuty karne, w których bezkonkurencyjne okazały się zawodniczki z Podkarpacia (22:22, p.k. 1:4), wyłoniły zwycięzcę meczu 18. serii.

Koszalinianki były o przysłowiowy krok przed Eurobudem JKS Jarosław niemal przez sześćdziesiąt minut, ale to rzuty karne, w których bezkonkurencyjne okazały się zawodniczki z Podkarpacia (22:22, p.k. 1:4), wyłoniły zwycięzcę meczu 18. serii.

Wynik spotkania otworzyły gospodynie, a konkretnie Żaneta Lipok i Anna Mączka (2:0). Autorką bramki kontaktowej była Małgorzata Trawczyńska. To jednak nie zmieniło sytuacji JKS-u
w początkowej fazie meczu. Jarosławianki popełniały sporo błędów w ataku, co przełożyło się na bramkowy rezultat po 10. minutach spotkania – 6:1. O przerwę poprosił trener Michał Kubisztal.

Ofensywną niemoc na chwilę przełamała Małgorzata Trawczyńska, a tuż po niej punktowała Lesia Smolinh (6:3). Przyjezdne nie mogły jednak znaleźć sposobu na rozpędzoną Żanetę Lipok i równie dobrze dysponowaną Karinę Bayrak, których celne rzuty miały niebagatelny wpływ na odbudowanie przewagi przez koszaliński zespół (10:4). Gospodynie mogły liczyć także na swoją bramkarkę, Natalię Filończuk.

Końcówka pierwszej połowy spotkania wyglądała w wykonaniu jarosławianek nieco lepiej. Na boisku pojawiła się Aleksandra Zimny, witając się z publicznością trzema celnymi rzutami. Bramkę na konto JKS-u dopisała również Karolina Mokrzka i choć koszalinianki nadal prowadziły, przewaga po trzydziestu minutach meczu nie była aż tak wyraźna, jak chwilę wcześniej (11:8).

Druga część spotkania rozpoczęła się dla Eurobudu JKS-u niemalże koncertowo. Wystarczyło osiem minut, by wyrównać stan meczu (13:13). Mimo to, gospodynie ciągle były o krok przed JKS-em, który musiał je gonić. Nieustannie dobrze prezentowały się Anna Mączka i Żaneta Lipok.

Ostatnie minuty meczu obfitowały w sporo emocji. Koszalinianki walczyły o utrzymanie korzystnego wyniku i zatrzymanie we własnej hali trzech punktów. Przyjezdne szukały okazji do zremisowania, a znalazła ją Aleksandra Zimny (22:22). Scenariusz meczu 18. serii przypominał więc ten z serii 9. Ekipy podzieliły się punktami, ale zwycięski okazał się tym razem Eurobud JKS (1:4 w karnych).

MVP: Aleksandra Zimny

Młyny Stoisław Koszalin - Eurobud JKS Jarosław 22:22 (p.k. 1:4).

Koszalin: Nowicka, Zimny, Filończuk - Lipok 6, Mączka 9, Bayrak 3, Kowalik 2, Zaleśny 1, Rycharska 1, Szynkaruk, Kubisova, Reichel, Żmijewska, Jura, Urbaniak, Choromańska.

Jarosław: Kordowiecka, Kukharchyk - Trawczyńska 3, Smolinh 1, Zimny 9, Mokrzka 1, Gadzina 3, Bancilon 1, Dorsz 3, Kozimur 1, Nestsiaruk, Volovnyk, Gliwińska, Strózik, Matuszczyk.