Obydwa zespoły walkę w Pucharze Polski rozpoczęły od ćwierćfinałów. Kobierki wygrały wówczas z Koszalinem (19:30), a jarosławianki z MKS-em FunFloor Lublin (26:27), sprawiając tym samym miłą niespodziankę swoim kibicom i sympatykom.

Eurobud JKS mierzył się z KPR-em całkiem niedawno, bo 1 kwietnia. Superligowe starcie 22. serii dostarczyło sporo emocji, o czym świadczy wynik – 30:29 dla drużyny
z Dolnego Śląska. Jednak by dotrzeć do finału krajowego pucharu, Eurobud JKS musi zagrać z podopiecznymi Edyty Majdzińskiej tak, jak 21 lutego (31:27).

- Oprócz ligowej walki o jak najwyższe miejsce w tabeli, gramy jeden z ważniejszych meczów w tym sezonie, którego stawką gra w finale Pucharu Polski. Z tym zespołem dobrze gra nam się u siebie, ze wsparciem naszych kibiców. Najważniejsza będzie obrona oraz wyeliminowanie kontry, która jest bardzo silną bronią Kobierzyc – mówi Kinga Strózik.

Zespół, który awansuje do finału pucharu, zmierzy się z MKS-em Zagłębiem Lubin, czyli drużyną, która Mistrzem Polski została jeszcze przed zakończeniem ligowego sezonu. Miedziowe zameldowały się w finale ORLEN Pucharu Polski po pewnym zwycięstwie z EKS-em Startem Elbląg (39:19). - Chcemy pokazać dobrą grę zespołową. Będziemy pracować nad tym, aby wynik tego starcia był na naszą korzyść. Musimy, przede wszystkim. zagrać skutecznie i mocno postawić się w obronie. Wygra ten, kto popełni mniej błędów – dodaje Natalia Volovnyk.

ORLEN Puchar Polski – mecz półfinałowy

Eurobud JKS Jarosław – KPR Gminy Kobierzyce

26 kwietnia | środa | godz. 18:00

Bilety: w kasie hali od 17:00

Transmisja: YouTube Kanał Sportowy Pod24 - MTTolo TV
 https://www.youtube.com/@KanalSportowyPod24