Od udanych akcji ze skrzydła rozpoczęła Daria Michalak (Zagłębie). Z kolei po jarosławskiej stronie, z drugiej linii trafiły Moniky Bancilon i Katarzyna Kozimur. W 5. minucie obroną rzutu karnego popisała się Polina Kukharchyk, co umożliwiło jej koleżankom wyprowadzenie akcji na 3:4 (ponownie Bancilon). W 7. minucie zespół z Jarosławia wyszedł na dwupunktowe prowadzenie (Trawczyńska, 3:5). Szansę na kontakt wykorzystała po raz trzeci w tym spotkaniu  Daria Michalak. Eurobud JKS znów odskoczył (4:6), ale nie na długo. Obrotowa Joanna Drabik wyrównała stan meczu.

W 13. minucie Emilia Galińska wyprowadziła Miedziowe na prowadzenie, a błąd JKS-u, prezentując „dwójkową” akcję, wykorzystał lubiński duet – Karolina Kochaniak-Sala i Aneta Łabuda (9:7). W 15. minucie Łabuda znów wpisała się na listę strzelczyń, a tuż po niej lepsza od jarosławskiej bramkarki okazała się Daria Michalak (11:7).

Bramkową niemoc przy stanie 13:7 przerwała Małgorzata Trawczyńska (23. minuta). Dwie udane interwencje Sabiny Kubisztal oraz akcje m.in. Moniky Bancilon pozwoliły jarosławskiej ekipie poprawić wynik (14:10). O czas poprosiła wówczas trenerka Bożena Karkut. Chwila oddechu okazała się dla Miedziowych pomocna (16:10). W ostatnich sekundach przez gwizdkiem jedenastą bramkę na konto JKS-u dopisała Natalia Volovnyk.

Początek drugiej połowy zdecydowanie należał do współpracujących ze sobą Katarzyny Kozimur i Valentiny Kozimur (Nestsiaruk). Imponującym rzutem popisała się także Moniky Bancilon, a Wiktoria Gliwińska potwierdziła, że zespół JKS-u nie zamierza złożyć broni (20:18).

Chwilowy kryzys MKS-u udaną interwencją przerwała Monika Maliczkiewicz. To od jej parady Miedziowe znów wrzuciły wyższy bieg i ponownie odskoczyły. O czas w 48. minucie, przy stanie 28:21, poprosił Michał Kubisztal. Choć nie brakowało dobrych akcji po stronie jarosławianek, Zagłębie konsekwentnie powiększało przewagę i finalnie zakończyło mecz lepsze o dziewięć trafień (25:34).

MVP: Macedo-Matieli