Lesia Smolinh: Serce boli, kiedy patrzę na to, co się dzieje w moim kraju

8 mar 2022 |

Czarno-niebieskie nieustannie pomagają uchodźcom zza wschodniej granicy, w co zaangażowana jest również Lesia Smolinh – ukraińska rozgrywająca jarosławskiej drużyny.

Czarno-niebieskie nieustannie pomagają uchodźcom zza wschodniej granicy, w co zaangażowana jest również Lesia Smolinh – ukraińska rozgrywająca jarosławskiej drużyny.

Jeśli chodzi o moją rodzinę, jest ze mną w Jarosławiu moja siostra z dziećmi oraz siostry teściowa. Reszta rodziny została na Ukrainie i będzie pomagać chronić nasz kraj. Dobrze, że
w tej części kraju, z której pochodzimy, jest w miarę spokojnie i można w miarę spokojnie żyć.

Umówiłyśmy się z dziewczynami z drużyny, że będziemy robić paczki pierwszej pomocy dla dzieci z matkami. Wszystko jest inicjatywą Valentiny, a my jej w tym pomagamy. Cieszymy się, że tak dobrze nam to idzie. Mam nadzieję, że nadal będziemy działać.  

Chciałabym podziękować całej Polsce za zaangażowanie i pomoc. Naprawdę nie oczekiwałam, że aż tak ogromne to wsparcie będzie. Widzimy, że Polska otworzyła dla Ukraińców swoje granice i robi wszystko co jest możliwe, żebyśmy czuli się dobrze i bezpiecznie. Jeszcze raz serdecznie dziękuję. Serce boli, kiedy patrzę na to, co się dzieje w moim kraju. Wojna zniszczyła już dużo miast i zabrała wiele żyć.