Nieudany start w europejskich pucharach

8 paź 2022 |

Świetny początek, słaba druga połowa i szaleńca pogoń w końcówce meczu – tak w dużym skrócie wyglądał mecz II rundy EHF European Cup. Zespół Eurobudu JKS-u Jarosław przegrał z Cabooter Handbal Venlo na własnym parkiecie 27:29.

Świetny początek, słaba druga połowa i szaleńca pogoń w końcówce meczu – tak w dużym skrócie wyglądał mecz II rundy EHF European Cup. Zespół Eurobudu JKS-u Jarosław przegrał z Cabooter Handbal Venlo na własnym parkiecie 27:29.

Początek zdecydowanie należał do gospodyń. Błyszczała przede wszystkim Weronika Kordowiecka, która aż cztery razy z rzędu „zamurowała” bramkę, co pozwoliło czarno-niebieskim na szybkie i udane kontry. Swoje akcje wykończyły Małgorzata Trawczyńska, Valentina Nestsiaruk, Aleksandra Zimny i Natalia Volovnyk. Przy stanie 5:0 o czas poprosił Robin Gielen. Po wznowieniu gry holenderski zespół rozpoczął odrabianie strat. W niespełna pięć minut jarosławianki utraciły całą przewagę, a zespół z Venlo, po rucie Lynn Geurts wyszedł na prowadzenie. Wynik wyrównała Małgorzata Trawczyńska (6:6). Do 15. minuty obydwie drużyny prezentowały równy poziom.

Po celnych rzutach Natalii Volovnyk, czarno-niebieskie prowadziły 9:7. Na bramkę kontaktową holenderki czekały trzy minuty (Manon Zijlmans, 9:8). Gospodynie znów odskoczyły (12:9 -Nestsiaruk, Dorsz, Mokrzka), jednak kolejny raz nie były w stanie utrzymać korzystnego dla nich wyniku. Końcówkę pierwszej połowy lepiej rozegrały zawodniczki z Venlo. Skuteczne były m.in. Pien De Swart i Lisanne Kruijswijk. Zespoły zeszły na przerwę przy jednobramkowym prowadzeniu przyjezdnych (14:15).

Czarno-niebieskie drugą część meczu rozpoczęły zdecydowanie inaczej niż pierwszą, bo od sporej ilości błędów. Mistrzynie Holandii w 35. minucie wypracowały sobie czteropunktową przewagę (15:19). Katarzyna Kozimur i Valentina Nestsiaruk zniwelowały stratę (17:19), ale powtarzające się błędy uniemożliwiły remis czy objęcie utraconego w pierwszej połowie prowadzenia. Na fali wznoszącej utrzymywały się piłkarki ręczne z Venlo i to one, w 52. minucie były lepsze aż o cztery trafienia (21:26).

Jarosławianki nie zamierzały się jednak poddać i rozpoczęły pogoń. Celne rzuty Valentiny Nestsiaruk czy Lesii Smolinh oraz błędy holenderskich szczypiornistek sprawiły, że im bliżej było do zakończenia meczu, tym trudniej było stwierdzić kto ostatecznie go wygra. O wszystkim zadecydował błąd własny Eurobudu JKS-u. Utraconą piłkę przechwyciła obrotowa Pien De Swart, czym przypieczętowała zwycięstwo Cabooter Handbal Venlo 27:29.

Eurobud JKS Jarosław – Cabooter HandbaL Venlo 27:29 (14:15)

Eurobud JKS Jarosław: Kucharczyk, Kordowiecka – Dorsz 4, Trawczyńska 2, Matuszczyk 1, Wolovnyk 3, Gliwińska 2, Nestsiaruk 8, Mokrzka 1, Zimny 3, Smolin 2, Kozimur 1, Strózik.

Cabooter Handbal Venlo: Buckers, Tacken, Rovers – Steenbakkers 2, Zijlmans 1, Smolenaers 3, Geurts 2, de Swart 8, Kruijswijk 4, Grummel 7, Beljon 2, Konings, Vaessens, Flipsen, Heebing, van Katwijk.