Szczęśliwa trzynastka. Eurobud JKS wrócił z Elbląga z punktami

21 sty 2023 | Relacja

W meczu 13. serii, pomimo nieco słabszego początku, górą Eurobud JKS Jarosław (26:29). Podopiecznie Michała Kubisztala dopisują na konto trzy niezwykle cenne punkty i ciągle liczą się w walce o „najlepszą szóstkę”.

Jako pierwsze, po rzucie karnym, zapunktowały Elblążanki i choć miały kilka szans na zbudowanie sobie wysokiego prowadzenia już na początku spotkania, dopiero w piątej minucie trafiły po raz drugi. Błędy mnożyły się również po stronie przyjezdnych, które z kolei aż do siódmej minuty nie miały na swoim koncie bramki. Jarosławianki, za sprawą celnych rzutów Karoliny Mokrzki i Sylwii Matuszczyk, doprowadziły do remisu, a w 13. minucie wyszły na pierwsze w tym meczu, jednobramkowe prowadzenie.

Tylko siedem celnych rzutów – tyle wynosiła łączna zdobycz EKS-u i JKS-u w pierwszym kwadransie meczu. O przerwę, ze względu na bramkową niemoc, poprosił szkoleniowiec gospodyń Roman Mont. Choć obydwa zespoły tuż po czasie „dołożyły” po jednej bramce, znów pojawiło się sporo błędów. JKS na moment utracił prowadzenie (6:5), ale dwie wykreowane przez Valentinę Nestsiaruk akcje wystarczyły by opanować sytuację.

Po 20. minucie mecz zdecydowanie przyspieszył, ale nieco lepiej w tej części spotkania zaprezentowały się podopiecznie Michała Kubisztala. Tablica wyników, w momencie gwizdka sygnalizującego koniec pierwszej połowy, wskazywała wynik 10:11.

Drugą połowę od udanej interwencji w bramce rozpoczęła Weronika Kordowiecka, ale w kolejnych akcjach nie zdołała zatrzymać najlepszej zawodniczki EKS-u. W 38. minucie skrzydłowa Weronika Weber, bo o niej mowa, trafiła dziewiąty raz. Jej postawa miała spory wpływ na dwupunkowe prowadzenie Startu Elbląg i choć przyjezdne nie pozostawały dłużne w skutecznych atakach, musiały gonić wynik.

W 46. minucie o przerwę poprosił trener JKS-u Michał Kubisztal. Przekazane uwagi zostały przełożone na grę, a czarno-niebieskie zremisowały (20:20). Można także przyjąć, że był to moment kluczowy w kontekście wyłonienia zwycięzcy tego starcia. Jarosławianki zdecydowanie lepiej rozegrały końcówkę. Były skuteczne nie tylko w ataku, ale i w defensywie. Świetnie prezentowała się Weronika Kordowiecka.

Spotkanie 13. serii zakończyło się wynikiem 26:29 na korzyść Eurobud JKS Jarosław.

EKS Start Elbląg – Eurobud JKS Jarosław 26:29 (10:11)

Start: Hypka, Ciąćka – Weber 12, Stapurewicz 4, Szczepanik 3, Gęga 2, Głębocka 2, Dworniczuk 1, Costa 1, Kopańska 1, Wołoszyk, Knezevic, Tarczyluk, Owczarek, Kostuch, Stefańska.

JKS: Kordowiecka, Kukharchyk – Mokrzka 5, Trwaczyńska 5, Matuszczyk 5, Zimny 4, Nestsiaruk 4, Gadzina 2, Kozimur 1, Smolinh 1, Bancilon 1, Dorsz 1, Volovnyk, Gliwińska, Strózik.